exams time

Cześć miśki! Jak wiecie trwa sesja, więc przygotowałam ałtfit dla studentek znajdujących się w tym jakże trudnym czasie i łączę się z Wami w bólu kochane. Jednak mam nadzieję, że ten okres szybko przeminie, a stylizacją choć trochę możecie sobie wynagrodzić trud włożony w naukę, powodzenia!

Jeśli chodzi o stylizację: klasyczna biała koszula (obowiązkowo zapięta na ostatni guzik) i sukienka z ciężkiego materiału to połączenie niebanalne, wierzcie mi! Perły dodają szyku, a żeby trochę ten efekt zniwelować włożyłam przepiękne adidasy! Skarpetki po prostu sobie ukochałam i już. Enjoy! 

P.S. macie także okazję ujrzeć Miss Onion w wersji no make up!

sukienka - tk maxx

koszula - sinsay

adidasy - adidas

skarpetki - no name

perły - six

A jakie Wy macie pomysły na stylizację egzaminacyjną?! Podzielcie się w komentarzach!

inspiracje

domowe melodie - ścisz.to -> nie wiem, ile jeszcze zniesie opcja riplej

Zdecydowałam, że dziś stworzę dla Was post z inspiracjami: gwiazdy na czerwonym dywanie (tudzież na ściance polsatu), kreacje od najsłynniejszych projektantów, czy może być coś bardziej inspirującego? Zatem zobaczmy!

Dostrzegam potencjał w tej kreacji. Widzę swoimi oczami, że projektant inspirował się osobą Frankensteina, a może Gru z Minionek? Pan jest najlepiej ubranym zawodnikiem rugby!

Pierwszy rzut oka i co widzę? "Please kill me" - nie pokuszę się o interpretację, choć bardzo mnie korci! Model na pewno ma homarze dłonie!

Nasze polskie dobro, Marylki i jej "Małgośki" nie zapomni nikt, tego ałtfitu pewnie też!

Chętnie zabrałabym Nicki i jej złudne piersi na imprezę w stylu disco, nawet na powietrzu, byle bez Dżoany Krupy, czy to futro na nogach jest prawdziwe?!

Co w ramionach sukni ukrywa Katarzyna Glinka? Tego chyba się nie dowiemy! Strzelam, że może dwa koty, dwa kilo cukru ewentualnie darmowe pączki z iventu!

total dżins

Cześć, kochani! Dzisiejszy look na luźno, jestem po pierwszym zaliczeniu, które zwiastuje sesję :( Cóż, jeśli chodzi o stylizację to tym razem starałam trzymać się dewizy: mniej znaczy więcej. Nie zawsze będę szaleć z printami, możecie być tego pewni. Total dżins - dodałam tylko skarpetki, które mają wieść prym, dzięki podwiniętym spodniom możecie ujrzeć je w całej okazałości i cudowności! Pod kolor skarpetek dobrałam torebkę, małą, niezobowiązującą. Usta oczywiście czerwone w duecie z przepiękną spinką (miały być jeszcze paznokcie, ale trochę się połamały). Dżins jest ponadczasowy, kiedyś było kitem noszenie go na górze i na dole równocześnie, mam nadzieję, że moja stylizacja udowodniła Wam, że wcale tak nie jest, co sądzicie?

kurteczka - primark

buty - primark

 torebka - primark

spodnie C&A 

koszula - Cropp 

bransoletka i spinka - YES

skarpetki - rynek

Zachęcam do komentowania i wyrażania swojej opinii :)

party II cz.

Cześć, to znowu my, Aniołki Charliego! Obiecana druga porcja zdjęć dla Was, nie ukrywam, że jest ich kilka, życzę miłego poniedziałku, bo podobno potrafi być okropny. Trzymajcie się, powodzenia!

Co sądzicie o naszych stylizacjach? Macie jakieś pomysły na następne? 

konkurs

Cześć, na mojej fejsbukowej stronie możecie wziąć udział w konkursie, zachęcam! :)

Zasady są proste:
1. LAJKUJEMY stronę Pani Cebula!
2. Udostępniamy grafikę konkursową.
3. W komentarzu wpisujemy numer książki:
nr 1 "Dar widzenia" D. Koontz
nr 2 "Osmaleni" I. Amiel
nr 3 "Nikczemne historie" M. Piątkowska
nr 4 "Patrzyłam na usta... dziennik z warszawskiego getta"

Konkurs trwa do 24.01.2015 

zapraszam, powodzenia!Emotikon smilzwycięzca zostanie wybrany losowojkhui

party

Impreza była naprawdę udana! Co prawda spędziłyśmy około 2 godzin na przygotowaniach do niej, co zresztą sądzę, że widać. W szafach dziewczyn znalazłam bardzo stylowe ubrania, więc zdecydowałam, że pomogę dobrać im to i owo. W klubie podbiłyśmy serca chyba wszystkich facetów (kilka zostło złamanych, upss). Zdjęć jest cała masa, więc podzielę to na dwa osobne posty, w dzisiejszym ujrzycie wszystkie modeleczki w kolejności, zapraszam do oglądania:

Martyna, królowa Wildy, wielka fanka Kaki, laska dresiarza. Starałam się, by była seksbombombą w sportowym stylu, jak sądzicie, udało się?

Weronika kocha wakacyjną aurę i słońce, jednakże jest styczeń, więc do tej świetnej samej w sobie stylizacji zamiast sandałów musiała włożyć kozaki, cóż... i tak wygląda cudownie.

Julia, kobieta kameleon, kochająca wszelkiego rodzaju zwierzątka, a najbardziej pandy. Uwielbia paski i szpilki, look jak najbardziej kobiecy. Zaczepna opaska na głowie? Czemu nie?

No i na deser ja, Pani Cebula. Pozdrawiam wszystkich bardzo ciepło!

make up na co dzień

Mini skrót z małej seszyn mejkapowej, zdjęcia niestety są bardzo średniej jakości, ale na poprawę możecie liczyć w czwartek. Wersja makijażu na co dzień, nie sądzę, że jest tutaj cokolwiek do tłumaczenia, love <3

Party look

Stylizacja na imprezę w stylu disco. Uważam, że jest bardzo uniwersalna! Piękną sukienkę w kwiatki połączyłam z kurteczką, która także jest w kwiatki. Nie powinniśmy bać się przełamywać stereotypów i bardzo gorąco namawiam Was do łączenia róznych printów. Bardzo lubię kolory dlatego też zdecydowałam się na legginsy w ciemniejszym odcieniu różu. Postawiłam na skarpetki, które zbytnio się nie wyróżniają (enough). Do tego buty w kolorze nude, oczywiście w szpic, żeby wydłużyć nogę, a może stopę? Sama nie wiem. Skoro to impreza w stylu disco to słuchawki są obowiązkiem!!! Żeby nie było zbyt tanio i pospolicie wybrałam złote duże kolczyki, które na pewno zrobią furorę, co sądzicie?

Zapraszam do oglądania zdjęć :)

                                      legginsy - pepco, skarpetki - no name, baleriny - atmosphere

pierścionki (2 małe) - house, duży - no name

                                            sukienka - C&A, kurteczka - primark, słuchawki - TK Maxx

                                                   Miłego dnia kochani!

                                                               ~Ms. Onion